Kościół św. Andrzeja w Krakowie

Panie mój - czy jest wybrany naród a człowiek, nie ma wybranego jednego na swój sposób wszyscyśmy wybrani można by rzec że na siebie skazani. Każdy człowiek ma zadanie do wykonania czy sam sobie go wybiera raczej nie, nie nie jesteśmy sami jesteśmy dobrani w pary, a ile jest tych par w Polsce a na świecie duuużo ale o tym się dowiecie gdy swą parę już znajdziecie. W parze nie chodzi o to że są dwie osoby zgodne do połowy. Gdy staniemy w tłumie a się odwrócimy zawsze obok kogoś stoimy to są właśnie pary połączone, ciut złożone ale wszyscyśmy są w te pary dobrani więc i wybrani. Każdy człowiek ma zadanie do wykonania, w tejże parze są już 2 zadania, a ile jest ich w tłumie a narodzie w liczebności, a jakiej trzeba teraz spójności aby to scalić w jedno zadanie czy to jest łatwe czy trudne niesłychanie. Wszyscy mamy jeden cel i dbanie o wspólne dobro bo jego grabieżyć nie wolno - ono do Nas należy, i jeśli dbać o nie będziemy to i my się przez to lepsi staniemy. Panie mój - a świat jest taki duży a ile narodowości, ileż tu jest par a ileż trzeba tej spójności. Jeśli wspólnoty się nauczymy i to że nie jest człowiek sam, a to co Nasze to jest ten jeden najmniejszy gram - wagi - nie ważne czego, cząstki - nie ważne jakiej ale naszej wspólnej i ogólnej. Wszyscyśmy zapisani na jednym zwoju, zwoju człowieka - życia - i znaku pokoju. Doceńmy to co mamy, albowiem po to się człowiek dla Ziemi dla Świata zrodził aby o nią dbał i świat żeby trwał.

Kościół św. Andrzeja sąsiadujący z jezuicką świątynią, fundował najprawdopodobniej około 1086 książę Władysław Herman i jego żona Judyta, jako votum z okazji narodzin syna Bolesława. Jest to trzynawowa romańska bazylika z nawą poprzeczną. Mury wzniesiono z drobnej kostki kamiennej, narożniki z większych ciosów z piaskowca. W zachodniej fasadzie wznoszą się dwie smukłe wieże, dołem czworoboczne, w górnych partiach przechodzące w ośmioboki. Trójdzielna loggia w górnej części fasady wraz z ażurowymi prześwitami bliźniaczych okien wież dodaje lekkości tej części kościoła. Widoczne wąskie otwory strzelnicze są dowodem także obronnego niegdyś charakteru budowli. Obecne hełmy wież pochodzą z 1693. Wnętrze świątyni zostało w epoce baroku ozdobione stiukami wykonanymi przez Baltazara Fontanę i polichromią zapewne braci Karola i Innocentego Montich. W skarbcu kościelnym znajdują się gotyckie, jedne z najstarszych w Europie, figury jasełkowe, mozaikowy obrazek bizantyński z XIII wieku, hafty i tkaniny ozdobne. W 1316 przy kościele wzniesiono budynki klasztorne dla zakonu klarysek. W 1241 w kościele św. Andrzeja schronili się mieszkańcy Okołu i przetrwali oblężenie podczas najazdu tatarskiego.

Kościół ten ma niezwykle przyjemną aurę miejsca, na którym stoi. Odkryłem go bardzo dawno temu i za pierwszym razem, po wejściu, po prostu zrobiłem wielkie oczy i nie mogłem się napatrzeć! W niewielkiej przestrzeni jest bogactwo zdobień, kształtów i odczuwalnego ducha historii. A atmosfera w jego wnętrzu sprawia, że człowiek automatycznie się wycisza. Kościół ten urzekł mnie kiedyś na tyle, że wzmiankę o nim przemyciłem do mojej powieści kryminalnej "Epidemia. Co kryje chaos"; choć motywem jego pojawienia się tam nie jest kontekst religijny ;-) Teraz, za każdym razem, gdy jestem w Krakowie, z przyjemnością do niego zaglądam. Umiesz docenić wrażeniowe wnętrza historyczne z wielością detali? Szukasz spokoju, który pozwoli Ci się zatrzymać na chwilę, aby oczyścić gonitwę dnia? To miejsce na pewno wchłonie Cię na długie chwile i wypełni pozytywnymi doznaniami. Polecam bardzo!

Kiedy jestem w Krakowie zawsze idę do kościoła świętego Andrzeja. Świadomość, że ,,dotykam" historii sprzed 950 lat robi na mnie piorunujące wrażenie. Romańska bryła kościoła świetnie komponuje się z barokowym wnętrzem. Na co dzień wnętrze można oglądać tylko zza krat dlatego dobrze być w trakcie mszy ( lub przyjść na jej koniec ) by obejrzeć je sobie dokładnie ( a warto). W XIII wieku otoczony był fosą i murami obronnymi. Warto być wieczorem kiedy światło dzienne jest już czerwonawe a promienie zachodzącego słońca rozjaśniają białe wapienne wieże kościoła na tle granatowego nieba. Obok pod kościołem Piotra i Pawła z reguły odbywają się koncerty świetnie grających ulicznych grajków, - można oddać się wtedy mistycznym przeżyciom.

Piękny romanski kościółek, o bogatym barokowym wyposarzeniu. Jest nastrojwy, sXprzyja modlitwie i zadumie.Zawsze w trudnych chwilach jeżdżę do Krakowa, specjalnie do tego kościółka, i wychodziłam lepiej przygotowana na zmagania z przeciwnościami losu. Jest niezwykła " siła" która ulatwia życie. Warto tu wstąpić na chwilę modlitwy.Szkoda ze wiekszsc zdjęć pokazujących wnetrze nalezy do sąsiedniego kosciola św. Piotra i Pawła , a nie ze św. Andrzeja a przecież wnetrza tego kościółka są jedyne i nie powtarzalne. Warto je pokazywać, a nawet należy.!!! To najpiękniejszy kościółek w Krakowie , a może i w Polsce!!!!

Wspaniały kościół z końca XI wieku. Pięknie zachowana romańska materia, która w kolejnych wiekach doczekała się napraw i dobudówek gotyckich, a następnie barokowych. Wnętrze oczywiście barokowe, jak w większości historycznych kościołów. Wnętrze kościoła zabezpieczone kratą, jako smutne podsumowanie nieuchronnych zmian w roli kościołów w Europie. Piękny kawałek historii Polski w jednym niedużym budynku. Zdecydowanie warto! Szczególnie, kiedy dwóch akordeonistów tuż pod kościołem gra Vivaldiego…
Data wizyty
Weekend
Czas oczekiwania
Nie trzeba było czekać
Zalecana rezerwacja
Nie

Niewielki, pięny kościół. Bardzo kameralny. Kościół z XI wieku, jeden z najstarszych w Krakowie. Można to zauważyć szczególnie jak jest położony, niżej niż inne budynki i ulice. Ulica rosła do góry (kolejne warstwy), a budynki budowane w późniejszych wiekach stoją na wysokości ulicy znacznie wyżej od kościoła. Dokładnie w ten sposób możemy zauważyć okres budowy starszych budowli w mieście.
Data wizyty
Weekend
Czas oczekiwania
Nie trzeba było czekać
Zalecana rezerwacja
Nie

Przepiękny mały romański kościółek. Jeden z najstarszych kościołów w Krakowie. Dwie charakterystyczne bliźniacze wieże zakończone miedzianymi, pokrytymi patyną, dachami. Mury surowe, ale piękne. Wnętrze małe i skromne. Od 14 wieku świątynia w posiadaniu klarysek. Sąsiaduje z pysznym i bogatym kościołem barokowym św. Piotra i Pawła. Dwa koscioły a pomiędzy nimi wiele setek lat historii Krakowa i Polski. Przepiękne zestawienie. Bardzo urokliwe miejsce w Krakowie.

Kościół zbudowano w latach 1079–1098, z fundacji palatyna Sieciecha. Był główną świątynią osady Okół. Znajdował się początkowo pod patronatem benedyktynów z opactwa w Sieciechowie, a potem z Tyńca. Być może początkowo nosił wezwanie św. Idziego. Według Długosza broniła się tutaj ludność Okołu przed Mongołami w 1241. W 1243 Konrad Mazowiecki podczas walk o tron krakowski otoczył kościół fosą i wałem. Bardzo fajne otoczenie i meega historyczna budowla

Zbudowany z kamienia w latach 1079-1098 z fundacji Sieciecha, palatyna księcia Władysława Hermana w stylu romańskim. Służący nie tylko celom religijnym, lecz także obronnym. Wnętrze ma charakter barokowy. W ołtarzu głównym znajduje się obraz świętego Andrzeja oraz barokowe tabernakulum. Jedną z ciekawostek jest XVIII wieczna ambona w kształcie łodzi. Pieczę nad kościołem sprawują siostry klaryski. Do kościoła przylega klasztor tych sióstr.

Stary kościół z XI wieku, w dawnych czasach broniła się w nim ludność osady Okół przed mongołami. Pomimo zdobycia, częściowego zniszczenia i wielokrotnego spalenia budynek zachował swoją pierwotny obronny charakter. Bardzo ładnie prezentuje się z zewnątrz, choć widać że stary. Codziennie mija go tysiące osób idący ulicą Grodzką. Bardzo piękny budynek, znakomicie prezentuje się na tle innych budynków ulicy Grodzkiej oraz przyległych.

Bardzo ciekawy kościół na ul. Grodzkiej sąsiadujácy dosłownie z kościołem Piotra i Pawła. Jeden z najstarszych kościołów w Krakowie . Romański kościół wzniesiony w XI w o charakterze także obronnym. Podobno zapewnił ochronę ludności przed Turkami. W okresie późniejszym dobudowano klasztor. Kilkukrotnie przetrwał pożary. Wnętrze niezbyt obszerne ale ciekawe z średniowiecznym klimatem. Polecam

Kościół św. Andrzeja w Krakowie to XI wieczna budowla otoczona wysokim murem przy ul. Grodzkiej. Jej wnętrze to przepiękne zdobienia sztuki sakralnej. Tu trzeba koniecznie zaglądnąć i na własne oczy zobaczyć.
Data wizyty
Weekend
Czas oczekiwania
Nie trzeba było czekać
Zalecana rezerwacja
Nie

Piękny kościół, zbudowany w końcu XI wieku, w stylu romańskim. Później wielokrotnie przebudowywany. Fasadę zdobią dwie kamienne wieżę, zwieńczonego nowszymi hełmami. Ma skromne, ale piękne, barokowe wnętrze. Wędrując z Rynku na Wawel warto na chwilę przystanąć i spojrzeć, poczuć ponad dziewięć wieków historii.

Piękny i stary, w stylu romańskim kościół zakonu klarysek przy ul. Grodzkiej. W środku piękny ołtarz, siostry modlą się, tak że przy okazji podziwiania wnętrza można przyłączyć się i odmówić cząstkę różańca. Przy wejściu za ofiarę można zaopatrzyć się w obrazek ulubionego świętego, duży wybór!

Przepiękny romański Kościół św. Andrzeja z XI wieku z wdoma strzelistymi wieżami, jest przy ulicy Grodzkiej, najbardziej obleganej ulicy w Krakowie przez turystów. Polecam
Data wizyty
Weekend
Czas oczekiwania
Nie trzeba było czekać
Zalecana rezerwacja
Nie

Warto odwiedzić ten kościół z XI wieku. Wnętrze małe i skromne. Najciekawszą częścią wyposażenia jest piękna ambona w kształcie łodzi. Doskonale komponuje się z ulicą Grodzką. Warto go odwiedzić idąc w stronę Wawelu. Serdecznie polecam.

Kościół świętego Andrzeja Apostoła został wzniesiony w latach 1079 - 1098 i do dziś zachował bryłę romańską . W 1316 roku Władysław Łokietek wraz z żoną sprowadził do Krakowa Klaryski , które zamieszkały przy kościele .

Jedna z najlepiej zachowanych świątyni romańskich w Krakowie. Służyła ona w celach zarówno religijnych jak i obronnych. We wnętrzu znajduje się barokowy ołtarz. Uwagę przykuwa dawna ambona w kształcie łodzi.

Najbardziej elegancki kościół romański w Polsce, a nie ma ich tak wiele. Wnętrze w późniejszych stylach. Warto zwrócić uwagę na monumentalny wygląd kościoła, choć de facto nie jest duży

Piękny kościół w stylu romańskim. Obowiązkowy na trasie zwiedzania Krakowa.
Data wizyty
Weekend
Czas oczekiwania
Nie trzeba było czekać
Zalecana rezerwacja
Nie

Piękny, najstarszy kościół poza Wawelem. Ufundowany przez Sieciecha Palatyna Władysława Hermana. Wiślański kościół twierdza w mieście rządzonym przez Wielkopolskich Piastów....

Jeden kościół obok drugiego, czyżby wierzący się nie mieścili? :P
Data wizyty
Weekend
Czas oczekiwania
Nie trzeba było czekać
Zalecana rezerwacja
Nie

Uroczy kościół. Warto wejść choć na krótką modlitwę
Data wizyty
Dzień powszedni
Czas oczekiwania
Nie trzeba było czekać
Zalecana rezerwacja
Nie

Wyjątkowy kościół. Ma już ponad 900 lat. Z zewnątrz prosta, surowa romańska budowla, w środku barokowa perełka. Ciekawa ambona w kształcie łodzi. Zajrzyjcie...

Śliczny, nieduży kościół. Naprawdę warto go zobaczyć.
Data wizyty
Weekend
Czas oczekiwania
Nie trzeba było czekać
Zalecana rezerwacja
Nie

Bardzo ładny kościół, nie tylko wewnątrz ale i na zewnątrz. Niestety nie możesz podejść bliżej ołtarza gdyż jest ogrodzony bo wewnatrz jest klauzara zakonu.

Kościół rzymsko-katolicki. Opiekę sprawują SS. Klaryski. Mała przestrzeń. Warto zaglądnąć rano. W ciągu dnia turyści nie pozwolą skupić się na modlitwie.