Poszukując ze swoim kolegą nowego hobby, postanowiliśmy wybrać się na obóz organizowany przez biuro turystyczne "Vogue Travel" nazwany "ASG Total War". Za 7-dniowy obóz zapłaciliśmy 1200 zł (bazowa cena + aquapark ubezpieczenie zdrowotne i przejazd). Po zakończeniu tegoż obozu mogę stwierdzić iż nie jest to najlepszy wybór na spędzenie wolnego czasu w wakacje. + Miejsce postoju "Zajazd Jurajski" w większości jest w dobrym stanie + Oferowane jedzenie jest wprost wyborne + Kadra ogółem jest dobra, fajnie się z nią rozmawia + Podczas trwania obozu mieliśmy możliwość pójścia do sklepu oddalonego o ok. 2,5 km, fajnie się idzie grupowo spacerem + Wycieczki do Jaskini Głębokiej jak i aquaparku były bardzo przyjemne +/- Większość pokoi w "Zajeździe Jurajskim" jest w porządku, ACZKOLWIEK niektóre z nich są w trochę gorszym stanie; meble są starsze i źle poskręcane, wieszaki w pokojach są złamane. Nie zmienia to faktu że nie są to najgorsze pokoje, dość miło się w nich spało - Kiedy przychodził czas na zbiórkę zdarzało się, iż kadra spóźniała się do 5 minut - Pole do gry ASG nie jest najlepsze; nie jest ono symetryczne, więc jedna strona zawsze miałaby przewagę - Repliki ASG (AKS-74U) które biuro oferuje są w bardzo złym stanie; na moje oko większość z nich miała przynajmniej 3 lata i dużo uczestników zgłosiło usterki. Do tych usterek zalicza się: > Zacinanie się silnika przez piach zostawiony przez poprzednich uczestników obozu > Nieprawidłowe ładowanie kulek do repliki > Uszkodzone magazynki > Szybko rozładowujące się baterie > Uszkodzone gumki od hop-up (blokada lufy) > Brak mocowania na pasek w niektórych replikach, przez co trzeba było prowizorycznie zawiązywać pasek na broni > Przez wiek tych replik bądź przez sam typ repliki ich celność jest bardzo słaba (rozrzut wynosił ok. 2-3°, co na dalszych dystansach jest bardzo frustrujące) Gorsze jest to, że na magazynie jest dużo replik AKM które są znacznie lepsze niż te, które otrzymaliśmy, ale kadra nie chciała rozdawać tych karabinów. Ktokolwiek kto przyjechał ze swoją własną repliką miał znaczącą przewagę nad resztą - Mówiąc o replikach ASG, informacje podane na stronie internetowej biura są niezgodne z prawdą; 3 z 4 podanych replik broni wcale nie ma, jedyną taką którą faktycznie mają to wcześniej wspomniany AKM. Występuje też problem odwrotny; AKS-74U którego mają najwięcej wcale nie jest podany w liście dostępnych replik - Zapas 500 kulek na jeden mecz (ok. 3 godziny) był niewystarczający - Nie można było strzelać ogniem automatycznym pomimo tego że graliśmy na otwartej przestrzeni - Test sprawnościowy przeprowadzony w trzecim dniu obozu jest zbyt wymagający dla początkujących, dużo uczestników doznało urazów (poważnie starte kolana i łokcie) - Tzw. "konkurs czystości" w pokojach jest dość dziwny (kadra odejmowała punkty za rzeczy takie jak "krzywo stojący stół") Szczerze mówiąc nie jest to najlepszy sposób na spędzenie wakacji. Minusy są zbyt poważne by plusy miały jakiekolwiek znaczenie. PS: Nie zmienia to faktu, że ogółem ten obóz nie był najgorszy na świecie. Dodaję jeszcze jedną gwiazdkę, albowiem kadra naprawdę starała się o to, by wszyscy uczestnicy dobrze się bawili.

Przypadkowo na plaży byłem świadkiem pobytu kolonii Vogue travel na plaży w Wiciach niedaleko Darłówka - jako rodzic dwójki córek widząc zachowanie wychowawcy i pozostałej kadry bałbym się wysłać własne dzieci na takie kolonie. Młoda dziewczynka delikatnie przy kości płakała bardzo, że tęskni i chce wrócić do domu - wychowawca lub ktoś z kadry powinien sam podejść, spróbować zaciekawić dziewczynkę, odwrócić uwagę: "zobacz jakie piękne morze, ale fala duża! O leci mewa! Etc. " Nie tym razem! Zero, zero uwagi - kadra to kilka młodych dziewczyn 18-20 letnich (tak na oko) plus wychowawca grup Pani w blond włosach około 40dziestki? Kadra stała sobie w kółku na plaży i rozmawiała zupełnie nie zainteresowana ta sytuacja, inne dzieci też nie wiedziały co mają robić, nie było zajęć, stali na plaży mogli nogi zamoczyć i tyle. Dziewczynka płakała że chce wrócić do domu żeby mama ja odebrała - w końcu wychowawca powiedział: "weź się uspokój, wszyscy na Ciebie patrzą! Zobacz inni ludzie na Ciebie patrzą! Chcesz wracać bo jesteś zmęczona! Chcesz wracać to bierz buty i wracaj na piechotę! Proszę bardzo - nie będę z Tobą rozmawiać jak płaczesz!"... Dziewczynka odeszła na bok... Uspokoiła się (!) - tak! Przestała na chwilę płakać (!) I podeszła raz jeszcze do wychowawcy tym razem bez płaczu i zapytała się czemu mama jej nie odbierze. Na co wychowawca zajęta była rozmowa z kadrą i wyraźnie dziewczynka jej przeszkadzała powiedziała: "temat skończony! Nie uspokoiłaś się jeszcze! Chcesz wracać bierz buty i idź!" To nie była obserwacja 10 minut a dobre 30 minut - dziewczynka przez te 30 minut płakała i nie korzystała z tego że jest nad morzem, piękna pogoda! Była zupełnie odtrącona i pozbawiona opieki! Kadra powinna przytulić, zaciekawić czymś i odwrócić uwagę! Są różne dzieci i kadra i wychowawca powinni być na to przygotowani! Kadra na plaży stała w swoim kółku - zero animacji, dzieciaki stały na plaży same, pozbawione atencji kadry, nie wiedziały co mają robić, parę chłopaków zamoczylo nogi, reszta stała i patrzyła w morze przez ten czas - jakąś animacja powinna być zorganizowana...

Jestem zawiedziona obozem "Łeba na relaxie" nad morzem. Na początku dodam że część programu nie została zorganizowana ponieważ części dzieci się on nie podobał i pani poszła na łatwiznę. W tym przypadku bardzo mało przerw, rozumiem że zajęcia ale brak czasu żeby się zapoznać z innymi. Ogólnie źle zorganizowany czas. Największy minus według mnie, brak kontroli nad uczestnikami i żadnej próby integracji dzieci i łagodzenia konfliktów. ★W jednym z pokoi była sytuacja gdzie inne osoby z innego obozu wchodziły im do pokoju bez pukania naruszając prywatnosc, i wyzywając. i mimo wielokrotnych próśb i nawet rozmów z wychowawczynią nic się nie zmieniło. ★Integracja nijaka, żadna próba zintegrowania osób które się nie znają. Dużo osób nikogo nie zna - dojazd własny przez co nie poznały nikogo w drodze lub po prostu fobia społeczna. Nawet nie próbowali kogokolwiek zintegrować. Następny punkt, organizacji czasu dla osób nie mających wykupionego fakultetu. ★Podczas brzydkiej pogody i wyjścia pozostałych osób do aquaparku, reszta została zmuszona do chodzenia po lesie w deszczu. Żadne zainteresowanie że dzieci nie mają odpowiednich ubrań przez nagła zmianę pogody. Po prostu chodzenie po lesie przez 3 godziny bez żadnych, zabaw, gier czy czegokolwiek. Brak zapewnienia wody Wychowawcy nie orientują się gdzie można się napić, ani gdzie uzupełnić butelkę. Podsumowując: ★Wychowawcy idą na łatwiznę połowa programu nie zrealizowana ★Brak zainteresowania uczestnikami i konfliktami których ewidentnie nie dało się rozwiązać bez udziału wychowawcy ★Nijaka integracja ★Brak zainteresowaniami ubiorem i zorganizowaniem czasu ★Zatrucia i inne dolegliwości zostawione same sobą pomimo zgłoszenia tego do wychowawczy Reszta kadry naprawdę okej i w porządku ale nasza wychowawczyni nieogarnięta, masakra

Niestety jestem bardzo zawiedziona postawą kierownictwa Vouge Travel. Od dnia 17.07-27.07.2023 syn miał uczestniczyć w koloniach w miejscowości Wicie (pomijając fakt,że wcześniejsze ustalenia były inne,inna miejscowość i inna tematyka ,ale podobno nie było wystarczająco chętnych i się nie odbyły...dostaliśmy propozycje zmiany na inne w tym terminie i się zdecydowaliśmy tylko ze względu na dogodny termin ), ale nie o tym sprawa. Dnia 16.07.2023 wylądowałam z synem w szpitalu. Niestety nie wykupiłam ubezpieczenia od kosztów rezygnacji ( moja wina )i nie zwrócono mi ani złotówki, mimo iż zapytałam czy ze względu na hospitalizacje dziecka nie moglibyśmy się dogadać po ludzku choćby na częściowy zwrot kosztów . Kierownik biura przekazała,że nie ma takiej możliwości bo rzekomo wszystko zostało opłacone z góry. Stwierdziłam ok, chcieliśmy w takim razie na miejsce syna dostarczyć syna od kolegi ,który miał 13 lat aby przynajmniej jakieś dziecko mogło skorzystać z wykupionych kolonii za 3000 zł. Niestety Pani stwierdziła, że jakby miał 12 lat to jeszcze by mógł, ale 13 już nie!! Wszystko rozumiem ,ale bedac z chorym dzieckiem w szpitalu ,na prawdę nie miałam siły po nieprzespanych nocach szukać jeszcze kogoś innego na miejsce syna,kogoś do 12 roku życia i kogoś kto mógłby dziecko dostarczyć natychmiast 700 km! Reasumując zachęcam do wykupienia zawsze ubezpieczenia od kosztów rezygnacji I nie polecam firmy Vouge Travel głównie przez brak wyrażenia jakiejkolwiek empatii w takiej sytuacji. Znajoma z córką miała podobny problem kilka lat temu w innej firmie organizującej wyjazdy dla dzieci i bez problemu życząc zdrowia otrzymała zwrot części kosztów koloni,w których córka wziąć udziału nie mogła. Po prostu brak ludzkiego zrozumienia. Stracone niemałe pieniadze ,Tyle w temacie.

Mam bardzo mieszane uczucia po pobycie córki na obozie Anime i Manga Camp w Poroninie. Córka z jednej strony zadowolona, bo spotkała fajne koleżanki i wychowawczyni była miła ale sama przyznała, że mieli strasznie dużo wolnego czasu. To jeszcze nic, ale w domyśle - w wolnym czasie mieli siedzieć w pokojach lub częściach wspólnych. W ośrodku są boiska- wychowawcy nie zachęcali do aktywności fizycznej ("pograjmy w siatkę", "chodźcie na badmintona"), więc kończyło się na tym, że w wolnym czasie młodzież siedziała na komórkach. Ba, nawet jakby kilka osób się skrzyknęło i chciało pograć, to sprzęt był skrzętnie pochowany. I największe kuriozum obozu- w ośrodku jest kryty basen- na którym grupa była JEDEN (!?!) raz na 10 dni pobytu. Przyznaję, że basen w ośrodku był dla mnie dużym plusem przy rezerwacji obozu więc jednorazowa możliwość skorzystania jest zdecydowanie niezadowalająca (młodzież dostała informację, że ponoć "pan kierownik pozwolił tylko raz skorzystać każdej grupie"- tu informacja do zweryfikowania). Z animacji: robili przypinki, malowali koszulki, robili różne amulety, oglądali anime...myślałam, że będą robić razem sushi (tak wynikało z programu) ale tylko patrzyli na wychowawców robiących onigiri i mogli skonsumować jedną porcyjkę. Podsumowując, my na obozy Vogue Travel już córki nie poślemy.

Nie polecam. Opiekunki w wieku 18 lat, kierowniczka jakieś 22. Córce (8 lat) zepsół się telefon (po czasie okazało się, że opoekunka źle podlączała ładowarkę), po rozmowie telefonicznej z kierowniczką dlaczego telefon córki jest wyłaczony, ok 10:00 zostałem zbyty, że mam zadzwonić po 15;00 jak będzie opiekunka (byli na wycieczce,dodatkowej, której my nie wykupiliśmy ( swoją drogą płaci się ponad tysiąc zł za 6 dni a dziecko połowę dnia jest zostawione bez zajęć???) zero inicjatywy typu proszę poczekać, zaraz się czegoś dowiem, oddźwonię itp. W przedostatni dzień córka została paskudnie podrapana w policzek przez inną uczestniczkę, opiekunka ani kierowniczka nawet nie raczyły o tym poinformować, dowiedzieliśmy się o tym dopiero przy odbiorze dziecka przez żonę. Rana nie była delikatnym zadrapaniem tylko wbitymi ostro paznokciami, zapewne brudnymi i długimi (6 dzień koloni). Córcia sama przemyła sobie ranę wodą z kranu, nikt się tym nie zainteresował, żeby odkazić. O ile organizację czasu (poza dodatkowymi wycieczkami) i zakwaterowanie polecam, to zainteresowanie i odpowiedzialność to ocena bardzo negatywna.

Nie polecam. Pierwszy obóz w czerwcu - biuro na każdą banalną prośbę odpowiada "nie ma takiej możliwości", więc dzwoniąc bezpośrednio do ośrodka uzyskałam pomoc i bez problemu się dało. Dzieci nie mają przez cały dzień dostępu do wody, oczywiście można mieć butelkę z filtrem, ale jedyne co zapewniają to herbatę i kompot do posiłku. Przy upałach brak zapewnienia wody to brak elementarnej dbałości o dzieci. Dzieci mają dużo niezagospodarowanego czasu. Dodatkowe wycieczki nie dość że dodatkowo płatne to jeszcze np. kiedy kupowaliśmy obóz Mimo zgłoszenia podczas rezerwoania pobytu żeby dzieci jechały razem zostali umieszczeni w oddzielnych autokarach, jadą oddzielnie...mimo prośby tydzień przed wyjazdem. Pomimo prośby o to by dzieci jechały razem jadą odrębnymi autokarami. Autokar odjeżdża bez opiekunów którzy na miejscu będą z dziećmi, w jednym autokarze jadą dzieci z różnych grup. Z pewnością nie skorzystamy już z usług Vogue Travel

Nie polecam zdecydowanie. 1. Brak wychowawców w drodze do i z w związku z czym nie można przekazać ważnych informacji. 2. Wychowawcy trzymają gotówkę do 100 zł - hdzie z taką polityką spotykam się pierwszy raz i jest dla mnie to nie pojętą praktyka. Jeśli dziecko ma więcej - ma sobie trzymać samo. 3. Gdy dojdzie do kradzieży lub zagubienia gotówki - dzieci są dosłownie przesłuchiwane pojedynczo i mają sprawdzane portfele -jakby osoba gubiącą pieniądze była jedynym obozowiczem posiadającym gotówkę. 4. Brak możliwości kontaktu telefonicznego z wychowawcą - tylko Pan kierownik, który ogarnia 100 dzieci, więc nie raz pomylił dzieci gdy był kontakt w jakiejś sprawie. 5. Organizacja to porażka. 6. Wisienka na torcie - dzieci dużo "wisiały" na telefonach i zdarzył się dzień, gdzie przy obiedzie zostały pominięte, nikt nie upominał gdy dzieci ubrały się nie adekwatnie do pogody ( kolonia 7-12 lat) Pozdrawiam

Obóz mangowy w Poroninie to jakaś porażka. Bardzo mała integracja dzieci ze swoja grupą. Na 7 dniowy pobyt pierwsze 3 dni to osobne wyjścia na kajaki, góry i park linowy. Rozumiem, że opłacone wedle uznania. Pozostała część obozowiczów siedziała cały czas w domku. Jedzenie, jeżeli chodzi o obiady to lepiej tego nie komentować. Na ognisku oscypki twarde jak kamień. Brak wyjścia do Poronina. Trzeba było zorganizować obóz w Poznaniu, a nie ciągnąć do Poronina skoro większość czasu spędzali na miejscu w ośrodku. Być w górach i nie być w górach. Oglądać je z okna. To jak być nad morzem i wcale nad nim nie być. Osoba co układała 7 dniowy program obozu pominęła się z powołaniem. Zero profesjonalizmu. Szkoda, że Vogue Travel schodzi coraz niżej. Ale tak to jest jak się chce robić pieniądze na wszystkim. Taka jest moja ocena tego beznadziejnego obozu pseudo-mangowego.

Szczerze kompletny brak zainteresowania ze strony Kadry…. Zamykają się w pokojach o 22 j nic ich nie obchodzi, jeden raz jak wyszłam z pokoju Po 22 (zapomniałam telefonu z pokoju koleżanki mieszkającej pokój obok- odrazu zrobili mi Awanturę ze dlaczego wychodzę i Ze ich to nie obchodzi, ze jest cisza nocna i nie ma wychodzenia… zajęcia nie były profesjonalne prowadzone przez osobę nie zbyt umiejąca Śpiewać, dodatkowo mam Arachnofobię (panicznie boje się Pająków) kiedy w moim pokoju w nocy pojawił się Pająk rozpłakałam się i wybiegłam z pokoju- poszłam po Moja „Cudowna” panią Która powiedziała ze “ Mam nie wysłać i ze ona nie przyjdzie bo jej się nie chce i na przyszłość mam jej nie budzić w takich „blachach” sprawach” pół nocy spędziłam na korytarzu (siedziałam tam do rana) nie mogłam wrócić do tego pokoju poprostu nie mogłam…

Najlepsi! Bylam w tym roku na obozie Wokalnym❤ firmy Vogue Travel i mimo że na początku nie zbyt mi się podobalo to po 2/3 dniach się przyzwyczaiłam! Fajny ośrodek Dobra i profesjonalna kadra która pomimo młodego wieku potrafi zachować zimną krew daje duże poczucie Bezpieczeństwa co w moim przypadku jest jedną z najważniejszych rzeczy, moja wychowawczyni pani Patrycia Laskowska i Pani Julka Franczuk ale całą kadra jest cudowną!!! I pan Bartek, pani Kamila, Pani Weronika, pani Marta, jest niestety jedno ale obozowicze nie znają cale j kadry co mi się bardzo nie podoba po niewaz na obozie spadłam że schodow i skrecilam kostke kidy poprosiłam osoby z Anime aby zawołała moją Panią Patrycja to pobiegł do Pani Marty bo nie wiedzieli kim jest Pani Patrycja ale mniejsza z tym kocham tych ludzi ! Widzimy się za rok ❤

Dołączam do rodziców zaniepokojonych: 1. Telefon i wiadomość do pilota - brak kontaktu zwrotnego 2. Opłacony powrót do Warszawy. W trakcie okazało się, że osobiście odbiorę dzieci. Poprosiłam tylko o możliwość dowozu do Krakowa albo możliwość odbioru na innym postoju. Mimo wielu próśb, maili do biura, do jednej z właścicielek biura, do kierownika obozu, całkowity brak zrozumienia! Musiałam jechać do Poronina i wracać do Krakowa. Stracone 4 godziny, paliwo, nie wspominając o zmęczeniu podróżą z Warszawy. 3. Brak jakiejkolwiek możliwości kontaktu telefonicznego z osobą odpowiedzialną za kontrolę tego co się dzieje na obozie! A gdyby stało się coś na prawdę poważnego?!? Kierownikiem obozu jest osoba w wieku poniżej 30 lat!!! Generalnie dzieci zadowolone, ale strach pomyśleć gdyby coś się wydarzyło nieprzewidzianego…

Bardzo się cieszę, że mój syn miał okazję uczestniczyć w dwóch kolejnych obozach i był bardzo zadowolony z programu zajęć oraz opiekunów. Z dwoch terminów 17-27.07 Wicie i 28.07-07.08 Wicie na pierwszym opiekunowie umieszcali duzo zdjęć, na drugim zdecydowanie mniej.Chociaż ogólna atmosfera na obu obozach była pozytywna, niestety trzeba zaznaczyć pewne niedociągnięcia. Zdecydowanie za duża liczba osób w pokojach na metr kwadratowy wpłynęła na komfort pobytu i dostep do rzeczy prywatnych. Dodatkowo, rażące i niezrozumiałe podejście opiekunów do odpowiedzialności zbiorowej oraz zakazu gry w piłkę dla całej grupy po incydencie dwóch chłopców wydaje się być nieco dyskusyjne. Niemniej jednak, dziękuję za udane doświadczenia i wspaniały program zajęć!

Do wychowawców i zajęć na obozie w Rowach nie mam zastrzeżeń. Natomiast wiele do życzenia pozostawia zakwaterowanie. Córka trafiła na prześcieradło z plamą, kiedy zwróciła się z prośbą o wymianę, zwyczajnie ją zignorowano, bo plamą została po praniu. Ja też nie chciałabym spać na niedopranym prześcieradle! Myślę, że jeżeli z takim problemem zgłosiłaby się osoba dorosła, prześcieradło zostałoby beż problemu zmienione. Córka mieszkała w pokoju 4- osobowym, przerobionym z 3- osobowego, tzn. po prostu dostawiono 1 łóżko. I tym samym jedna z dziewczynek nie miała szafki nocnej- musiała rzeczy podręczne trzymać na krześle. Mało tego w pokoju była szafa 3- drzwiowa dla 3 dzieci, więc 1 dziecko musiało trzymać ubrania w walizce...

W tym roku córka sama wybrała obóz młodziżowy "ciężkie granie" z Vogue Travel. Wróciła super zadowolona. Zajęcia odbywałay się codziennie, transport i jakość autokaru bez zastrzeżeń, bez spóźnień i opieka zapeniona w trakcie nienaganna. Trochę miłam nadzieję że poza zajęciami młodzież będzie miała zapewnioną jakąś formę ruchu ale mojej córce odpowieadało że cały czas grali na sali prób. Super relacje na FB dzięki czemu mogliśmy jako rodzice obserwować co się na bieżąco dzieje. Również opiekun grupy bardzo chwalony przez córkę. Wszystko super. Dziękujemy. Niestety mam porównanie organizacji innego biura z Katowic, z którym była młodsza córka w tym samym czasie i jest to porównanie z cyklu : niebo a ziemia!

Chcę bardzo podziękować Pani Alicji (obóz komiksowy Murzasichle, 29.07.-08.08.2022) za empatię i szukanie rozwiązań problemów. Dzięki tak7emu podejściu Wychowawcy, moje dziecko wróciło bardzo zadowolone z obozu, choć wcześniej, zaraz na drugi dzień chciało wiać. Mam wrażenie, że obozy są naprawdę dla wszystkich dzieciaków, że Kadra ma założenie, by każdy czuł się dobrze, by każdy był akceptowany. Inność, pod każdym względem, nie jest tu problemem, a właśnie różnorodność jest wartością. Oprócz tego, co ważne dla rodzica, czyli samopoczucie dziecka, obóz był świetny pod względem warsztatu. Moje dziecko naprawdę dużo się nauczyło . Ćwiczenia rozwijające zarówno technikę, jak i wyobraźnię.

Najgorzej zorganizowany obóz, chodzi o obóz w Murzasichle - bardzo niskiej jakości zajęcia, coś zaczynają i nie kończą, kadra fatalna - pomimo zgłaszania uwag i problemów zostaje bez reakcji, kadra po godzinie 10 wieczorem - niby cisza nocna zamyka się w pokojach i nie orientuje się już w niczym co się wyprawia z wychowankami. Pomimo kilkukrotnym zgłaszaniu nieprawidłowości bagatelizują wszelkie zgłoszenia. Pokoje po 5 osób całkowicie różnorakiego wieku. Brak jakiejkolwiek ogarnięcia. Jedzenie fatalne. Drugi raz na tym obozie - po pierwszym razie jakoś jeszcze przełknąłem brak profesjonalizmu, natomiast teraz już nie odpuszczę.

Nie polecam. Program obozu na stronie bardzo bogaty tym się sugerowaliśmy przy wyborze. Na miejscu dzieci większość czasu miały wolny czas, który musiały spędzać w pokoju bo wychowawca w ciągu dnia szedł spać ankieta o obozie przeprowadzona w drugim dniu obozu z rodzicem? Serio? Kierowniczka kolonii bardzo opryskliwa. Oskarżanie dziecka o coś czego nie zrobiło bo nawet nie zna dzieci i wszystko jej się miesza. Najbardziej szkoda tego, że dzieciaki tak dużo czasu spędziły w pokoju. Już lepiej było zostać w domu i przeznaczyć pieniądze na coś wartościowego. Nauczka na przyszłość, żeby omijać firmę i nie polecać innym.

Ostrzegam przed obozami w ośrodku Weronika Inn w Poroninie. Są tam ekstremalnie małe pokoje !!. Bardzo mała łazienka !. W pokojach brak jakiegokolwiek miejsca na bagaż i rzeczy osobiste. Miejsca w pokojach jest tak mało, że nie można położyć na podłodze i otworzyć walizki oraz trudno jest wejść lub wstać z łóżka. Brak mydła, brak ręczników w łazience. Totalne rozczarowanie. Pokoje poza wszelkimi standardami. W pokazanym na załączonych zdjęciach pokoju upchnięto 3 prawie dorosłe osoby !!!. Jedzenie w Weronika Inn pozostawia dużo do życzenia. Brak ogólnodostępnej wody do picia dla dzieci w ciągu dnia. Nie polecam.

Córka była na obozie, na którym z założenia dzieci miały szyć kostiumy. Niestety zupełnie brakowało materiałów, były totalne resztki, nikt nie uszył żadnego stroju nawet trudno było zrobić rekwizyt. Jeden większy kawałek białego materiału i to wszystko. Według relacji córki, zapotrzebowanie było zgłaszane przez prowadzących na bieżąco (nie mogli prowadzić zajęć), ale braki nie były uzupełniane. Na dwie grupy po ok. 20 osób była jedna maszyna do szycia. Wielka szkoda, bo atmosfera była dobra, dzieciaki i opiekunowie w porządku. Obóz Cosplay sierpień 2022. Nasze uwagi były zgłaszane telefonicznie po obozie.

Nie polecam obozu cosplay camp oraz anime i manga szescio dniowego,bardzo słabo zorganizowany,większą część programu nie zrealizowana (program jak dla przedszkolaków ,przez cały obóz robienie uszu do cospleyu)w programie wejście ,którego tak w tym roku jak i w zeszłym nie było.Ośrodki ,w których się nie sprząta ,brak zabezpieczenia medycznego ,bardzo słabej jakości jedzenie oraz mała ilość jedzenia nie wystarczająca dla wszystkich uczestników .Kadra programowa mało chętna do współpracy z uczestnikami Ogólne wrażenia słabe ,za takie pieniądze można się spodziewać czegoś więcej .☹️

Moja córka jest po 10 dniowym obozie w Darłówku. Jestem bardzo zadowolona z tego wyjazdu , córka tak samo. Częste wypady na plażę, opieka kadry na wysokim poziomie. Cały czas był wypełniony zadaniami, konkursami czy grami . Córka nawiązała nowe wakacyjne znajomości , odpoczęła od telefonu ( słaby zasięg ) . Jak potrzebowała leki z apteki Pani kierownik wszystko szybciutko załatwiła. Córka narzekała na jedzenie ale myślę że to lekki wymysł - dzieciaki przyzwyczajone są do spełniania zachcianek może ośrodek to nie 5 gwiazdek ale przecież to obóz młodzieżowy polecam

Syn był na swojej pierwszej kolonii (Małe Ciche, Lego) i wrócił mega zadowolony!!! :) Biuro wybrane spośród wielu na podstawie opinii w sieci i faktycznie : organizacja na medal, Panie bardzo miłe, dużo zabaw, atrakcji, wycieczki, zawody sportowe, zero czasu na nude.... i telefon :) codziennie wieczorem relacja jak to jest extra i nawet jedzenie chwalił a jest dosyć wymagający :) Jedna mała uwaga - jeżeli powrót jest o 3h wcześniej niż zakładał plan, fajnie poinformować rodziców z trasy- nie 45min przed... Dziękujemy i do zobaczenia za rok! Pozdrawiamy Panią Martynę i Magdę :)

Kolonie na maxa w Darłówku w 2021 dla syna były najgorszymi z możliwych. Będąc nad morzem raz zanurzyli nogi i nic więcej. Do tego zdażyło się ze syn nic nie zjadł przez cały dzień w wyniku restrykcyjnej diety. Nawet do sklepiku był zakaz wyjścia. Boisko puste całymi dniami przy ośrodku Diuna ale kolejny zakaz korzystania - kpina. Całość fajnie wygląda na zdjęciach ale tak naprawdę to jak np strzelił z łuku i fota zrobiona to koniec, druga tura, zapomnij. Mimo wielu rozmów z kierowniczką zakończyło się wcześniejszym odbiorem syna. Nie polecam!!!

Moja córka wróciła z Cosplay camp w Poroninie bardzo zadowolona i od razu powiedziała, że za rok też jedzie. Poznała dużo fajnych ludzi o takich samych zainteresowaniach. Pan Kacper dbał o super atmosferę w grupie, na nudę nikt nie narzekał. Często korzystali z basenu i wychodzili do supermarketu całą grupą. Jedyny minus to niesmaczne jedzenie, no i ciasne pokoje 3-osobowe, bo inne podobno były dość przestronne. Ale jak ktoś jedzie z dobrym nastawieniem, to takie rzeczy mu nie przeszkadzają Dziękujemy serdecznie!

Naprawdę nie polecam obozów z firma Vogue Travel. Zabieraliśmy córkę z kolezanka parę dni wcześniej z obozu, ponieważ dziewczynki za żadne skarbu nie chciały tam zostać. Miałam wrażenie, ze to kolonia karna, a nie obóz wypoczynkowy…. Przykład: opiekunowie straszą dzieci, że jeśli złamią regulamin o rodzice nie odbiorą ich z obozu w ciągu 12 godzin, to przyjedzie policja i zabierze ich do domu dziecka. Dzieci cały czas maja telefony, a że się zwyczajnie nudzą to siedzą na tych telefonach. Mogłabym dużo wymieniać…

Miła kadra i dobrze wyegzekfowany plan zajęć to nie wszystkie zalety obozów vogue travel. Byłem już na trzech obozach i na każdym z nich trafiłem na ciekawych ludzi z którymi trzymam kontakt do teraz. Pani Gabriela (organizatorka obozu na którym przyszło mi być uczestnikiem) była bardzo profesjonalna oraz uczciwa. Każdemu polecam te obozy, nie było momentu w którym się nudziłem, a wspomnienia zostają w pamięci długi czas po wyjeździe. Jedyny minus to fakt, że trzeba będzie z takowego obozu kiedyś wrócić do domu.

Zdecydowanie nie polecam!!!!Pierwsze kolonie syna. Ja jako rodzic nie polecam. Kontakt z kierownikiem kolonii był jako taki. Na pytanie: jak syn zaakceptował nowe otoczenie i nowych kolegów itp Pan kierownik powiedział że wychowawca nie zglaszal żadnych informacji. Po przyjeździe do domu zgłoszono kierownikowi brak butów od syna. A kierownik mi na to że już skończył pracę i mam kontaktować się następnego dnia z innym kierownikiem kolonii. Zero zainteresowania jak małe dziecko chodzi ubrane.

Moja córka byla rok temu na obozie w Darłówku i było świetnie, choć jedzenie było marnej jakości. W tym roku była w Poroninie i ten obóz był o wiele gorszy i strasznie słabo zorganizowany. Dzieci w ogóle prawie się nie zintegrowały przez te 6 dni, były rozdzielane w różne grupy wbrew Ich woli przez zajęcia, a same zajęcia prawie w ogóle nie były "otaku" mimo, że córka była na otaku camp. Jedynym plusem było to, że ośrodek był ładny i jedzenie było dobre, choć go też było mało.

Program zrealizowany. Szkoda jednak, że dzieci, skoro przebywają w górskiej miejscowości, nie wychodzą na spacery, tylko siedzą w ośrodku. W końcu wysyłamy dzieci do ładnych miejscowości aby przebywały na zewnątrz. Nie ma zastrzeżeń co do jedzenia, dziecko nie skarżyło się, jednak 5 osób w maksymalnie 3 osobowym pokoju to troszkę przesada. Podkreślam, że to moja opinia- dziecko zadowolone ( teraz dzieci cieszą się, że nie muszą wychodzić, więc to dla niego nie jest problem).

Katastrofa organizacyjna. Dzieci jadą z przesiadkami paręnaście godzin, bez picia i jedzenia. Pokoje w miejscu pobytu późny gierek i to podwójnie zagęszczone. Tragedia! My dziecko jodbieramy jutro z tego czegoś! Edit. W przypadku chęci kontaktu z rodzicami proszę zaczerpnąć nr tel z dokumentów podróży. My wczoraj pół dnia straciliśmy na rozmowy które nic nie przyniosły. Dziś dziecko nic nie zjadło i zgłasza zastrzeżenia do warunków sanitarnych.

Kontakt fatalny, po wpłaceniu pieniędzy od 4 dni nie można doprosić się e-maila z potwierdzeniem że otrzymano skan umowy i zaliczkę na wyjazd wakacyjny. trzy monity telefoniczne kolejna Pani która odbiera telefon nie jest w stanie znaleźć rezerwacji ani po nazwisku ani po emailu, a potem obrażona pyta ale przecież nie powiedziała Pani że to obóz zagraniczny, przy czym nikt o to nie pytał. Sposób obsługi klienta na żenującym poziomie.

Bardzo polecam- córka po raz drugi była na obozie, świetna organizacja, dużo fajnych zajęć, dziecko zachwycone- a o to przecież chodzi :-) Fajna kadra, klimatyczna, dobrana nieprzypadkowo, ale tak kolorowa jak uczestnicy obozu ;-) Córka była w Murzasichle, osobiście obejrzałam ośrodek- czyściutki, bardzo ładny, łazienki w pokojach, piękne widoki z balkonu. Córka była zachwycona z jedzenia a zwłaszcza z ciast- twierdzi że domowe.

Obòz K pop- zadowolenie córki na 6, jeżeli przez 7 dniowy pobyt zadzwoniła raptem 2 razy to znaczy,że było dobrze. Wielkie dzięki dla wychowawczyni Pani Maii za pełny profesjonalizm i zaangażowanie. Jeśli się zastanawiasz czy to dobry pomysł wysyłać dziecko na tego typu obóz to nie ma nad czym myśleć. Program napięty,ciekawy, jedzenie ok, warunki wporzadku. Z czystym sumieniem polecam i wrócimy za rok. Pozdrawiam całą kadrę

2 dzieci (11 lat) były już 2 razy z Vogue Travel, w tamtym roku Jura na Maxa, wrócili bardzo zadowoleni, pensjonat fajny, jedzonko ok, program w całości zrealizowany. W tym roku chłopcy byli w Poroninie hotel Weronika INN bardzo fajny, jedzenie dobre, program również zrealizowany. Kadra fajna w/g chłopaków najlepszy Pan Hubert( pozdrowienia od Krzysztofa i Wojciecha). Polecam. Kontakt z Panią Kierownik bardzo dobry. Agata Żak

Córka wróciła bardzo zadowolona, z pewnością skorzystamy jeszcze nie raz z Państwa oferty. Bardzo dziękujemy za fantastycznie spędzony czas naszego dziecka, za fachową opiekę, wykwalifikowaną kadrę gotową do pomocy w każdej sytuacji, za uśmiech na twarzy naszej córki, za tolerancję, bezpieczeństwo i radość z każdego dnia. Dziękujemy.... Ola (Yua) pozdrawia szczególnie wspaniałą Panią Agatę z grupy wokalnej.

Obóz zorganizowany przyzwoicie. Zakwaterowanie w maleńkich pokoikach (w typowej dwójce były wstawione trzy łóżka - na trójkę obozowiczów). Oprócz dodatkowych płatnych wycieczek raczej nie było wyjść, spacerów, jedynie wyjścia do sklepów. Niestety problem z ciepłą wodą do kąpieli, przez co jedna z uczestniczek musiała chora wrócić wcześniej do domu. Mimo wszystko córka wróciła zadowolona więc jest ok.

Dziękujemy za kolejne udane wakacje. Syn wrócił wczoraj z obozu w Rowach, zadowolony, szczęsliwy i już pytał czy możemy rezerwować obóz na kolejne wakacje. Z Vogue Travel jeżdzi na wakacje od wielu lat, najpier na kolonie teraz na obozy. Nigdy nie zawiodłam się na organizacji a zadowolenie syna jest na to najlepszym dowodem :). Jako matka z czystym sumieniem mogę polecić firmę :)

Mnóstwo czasu wolnego które dzieci spędzały na telefonach w pokojach, wyjście do kościoła - dzieci które nie poszły miały siedzieć w pokoju, słaba organizacji wg mnie czasu, ciągłe telefony że panie nakazały przebywanie pokojach. Syn wrócił niezadowolony, 7 lat, nie był to jego pierwszy wyjazd na obóz ale pierwszy na którym nie bawił sie dobrze, nie polecam

Córka była na 2 obozach- opieka dobra, kadra młoda, dogadując się z młodzieżą i zaangażowana w obowiązki , zakwaterowanie dobre, transport bezpieczny, program zajęć ciekawy i zrealizowany. Absolutnie do zmiany!! wyżywienie w Darłówko!!!! - dramat, młodzież jadła wyłącznie zupki chińskie ( kupowane przez siebie) i tosty. W Murzasichle - jedzenie dobre .

Moja córka wróciła zadowolona z kolonii ale jedno co mi się nie podobało to fakt ze dzieci miały zajęcia na miejscu nie zwiedzały nic. Kolonia w Poroninie córka przyjechała z drugiego końca Polski aby siedzieć i nawet gór nie zobaczyć. Mogłam nią tak daleko nie wysyłać tylko po to aby siedziała na miejscu w pensjonacie. Dodatkowo był problem z piciem.

Od pięciu lat jeżdżę na kolonie z tego biura i jest super. Jedzenie dobre, kadra bardzo dba o dzieci. Jest różnica między traktowaniem dzieci czyli 8-11 i 12-16 lub 13-18. Na koloniach młodzieżowych jest więcej luzu a na koloniach dla dzieci bardziej ich trzymają żeby nic im się nie stało. Bardzo fajne zajęcia ciekawe i kreatywne. Bardzo polecam

Córka właśnie jest 8 dzień na koloni na maxa w Darłówku. Dwa dni byli tylko nad morzem na niezbyt długo ! Pogoda 17-20 stopni czyli mrozu nie ma. Pozostały czas tylko na terenie ośrodka, gry planszowe itp. Mało spacerów, na plażę czy miasto, które powinny być nad morzem codziennie - lody , gofry itp. Tak nie powinna wyglądać kolonia nad morzem !

Dzień dobry, w związku z zakończonym obozem mojej córki w Poddąbiu, chciałam bardzo podziękować zaangażowanej kadrze opiekunów, zwłaszcza Panu Kierownikowi, za pełen profesjonalizm, duże zaangażowanie i świetne podejście do młodzieży. Dodam, że córka wróciła zachwycona, a jest to kolejny już wyjazd z Państwa biurem i pewnie nie ostatni :)

Obóz świetny, tak samo jak wychowawcy. Wszystko rozplanowane i przeprowadzone zgodnie z programem. Największym plusem jest kadra, pozdrawiam Pana Mateusza i Huberta. Obóz odbywał się w Poroninie, pokoje czyste i zadbane. Ogromnym plusem jest to, że zostało przyjęte nasze zgłoszenie o 3 osoby pokój. Miłego dnia :3 - Maja z obozu mangowego

Córka przyjechała zachwycona! W jej odczuciu nie ma skali, która mogłaby oddać to, jak wyśmienicie się bawiła! Ośrodek bez zarzutu; jedzenie bardzo dobre; kadra przygotowana i wykwalifikowana. I najważniejsze - znajomości, które pozostaną z nią na dłużej! Bardzo polecam i jestem pewna, że jeszcze wiele razy skorzystamy z oferty!

Było naprawdę super!! Tych kolonii nie zapomnę do końca życia i chętnie wróciłabym tam znowu. Poznałam super osoby, a wychowawczyni była przemiła i pomysłowa. Jak wyjeżdżałam to płakałam bo naprawdę nie chciałam się żegnać z tamtym miejscem. Polecam i Serdecznie pozdrawiam kadrę i panią kierownik. Do zobaczenia;) <3

Nastolatka bardzo zadowolona, chce jechać za rok. Dobre towarzystwo, jedzenie, warunki, program i sympatyczna kadra. Ośrodek blisko rzeki, z własną infrastrukturą. Jako rodzic inaczej zorganizowałabym wyjazd/przyjazd, bo realnie zamiast 7 dni zajęć na obozie jest 5 dni + dojazd do późnego popołudnia/wyjazd od rana.

Córka wróciła zadowolona, był to jej pierwszy wyjazd z tym biurem podróży. Zajęcia bardzo ciekawe, wszystko było tłumaczone, dzieci zaopiekowanie. Kontakt z kadrą był możliwy, nie mam zastrzeżeń. Standard ośrodka i jakość jedzenia raczej kolonijny, można było sobie dojść,kupując jedzenie na mieście czy w sklepie.

Z VT współpracuję już 2 rok i jest to jedna z najlepszych firm, z którą miałam okazję współpracować. Program jest bardzo bogaty i ciekawy, kadra pozytywna, ośrodek w Łebie ze świetnym zapleczem do zajęć. Zdecydowana większość dzieciaków z turnusów, na których byłam, zadowolona. Bardzo polecam!

Program zrealizowany, opieka należycie zapewniona, Panie sympatyczne, kadra pomocna. Jedyny minus to zakwaterowanie i wyżywienie. Obie córki podkreślały, że w pokojach bylo baaardzo ciasno, a jedzenie nie było smaczne np. nieświeże wędliny. W hotelu "Gniewko" w Darłówku były jakieś robale...

:Absolutna maskara: beznadziejne podejście do dzieci i młodzieży, kompletnie nieprzygotowana i nieprofesjonalna kadra, słabe zajęcia albo ich kompletny brak. Tu liczy się zarobek, bo na pewno nie uczestnicy kolonii. Chcecie ukarać swoje dzieci, to roważcie - inaczej trzymajcie się z daleka!

Mam mieszane odczucia, to co pozytywne to córka bardzo chwaliła wychowawcę oraz zajęcia, narzekała na ciasne pokoje i kradzieże pieniędzy, które były zgłaszane. Ode mnie nie spodobała mi się komunikacja np. brak informacji o opóźnienie autokaru, brak informacji o zachorowaniu dziecka.

Tragedia, nie pakujcie dzieci w to bagno. Obóz w Rowach totalna porażka. Porcje żywieniowe jak w obozie koncentracyjnym, dzieci chodzą głodne, kadra jest chyba na urlopie zamiast organizować zajęcia wypuszcza dzieciaki na boisko lub do świetlicy. Pościel brudna. Gorzej być nie mogło.

Najlepsi jak co roku!!! Córka była po raz kolejny i mega zachwycona kadra na odpowiednim stanowisku pokoje czyściutkie opieka non stop polecam oboz k-pop u górnego ziomka jedzenie przepyszne wiec widzimy się za rok:) jedna sugestia wrzucajcie na fb też fotki z obozu k-pop :)

Bardzo dobrze i solidnie zorganizowane kolonie. Kadra zaangażowana, a zajęcia dla dzieciaków ciekawe. Dbają o bezpieczeństwo i komfort uczestników. Kolejny raz wysyłam córkę na kolonię z Vouge Travel i od tygodni już tylko o tym wyjeździe mówi. Zdecydownie polecam:)

Moja córka wróciła z obozu bardzo zadowolona, wręcz z płaczem że nie chce wracać do domu . I już za rok chce jechać tam dalej . Uważam że są to wspaniałe obozy dla dzieci, pełny profesjonalizm ,wspaniała opieka i super spędzony dziecka czas. Serdecznie polecam

Moja nastolatka była zadowolona z obozu jedyne co jej przeszkadzało to organizacja na obozie, jedzenie również pozostawialo wiele do życzenia. Mnie jako rodzica zdenerwowało to, że ostatniej chwili poinformowano nas o zmianie godziny i miejsca odbioru dzieci.

Moje dziecko było na kolonii w Poddąbiu. Córka wróciła bardzo zadowolona, zajęcia były dostosowane do wieku oraz zainteresowań. Wychowawczyni, przez całą kolonię dbała o komfort dzieci. Ośrodek oraz jedzenie, również sprostały naszym wymaganiom. Polecam!

Córki 7 lat jeździły na kolonie z Vogue Travel ( w każde wakacje wybieraly dwa rozne wyjazdy) zawsze wracały bardzo zadowolone i nie mogly doczekać sie kolejnych wyjazdów. Kadra młoda, kompetentna, wszystko ogarnięte na najwyższym poziomie. POLECAM

Moja córka była na koloniach pierwszy raz. Nie znała nikogo. Wróciła bardzo zadowolona i chce pojechac drugi raz za rok. Jak dla mnie to za duzo mieli czasu wolnego, bo czesto byl odpoczynek w pokoju, jednak mojej corce to nie przeszkadzało.

Córka jest bardzo zadowolona chodź smutna ,że tak szybko ten czas minął . Ośrodek wypoczynkowy w którym dzieci były zakwaterowane "Weronika Inn " naprawde super miejsce , opiekunowie fantastyczni . Na pewno wrócimy Polecam

Obóz cosplay Wicie 2023. Zero szycia, ponieważ grupa posiadała do dyspozycji tylko filc i jedną maszynę. Posiłki były nie do przyjęcia i dzieciaki żywiły się w Żabce.Obóz został oceniony przez uczestnika jako słaby i nigdy więcej.

Polecam!!! Mój syn był uczestnikiem Łeby na Relaksie I turnus wrócił bardzo zadowolony. Mieli dużo ciekawych zajęć, czas na odpoczynek, świetna atmosfera. Gratuluje organizacji i zaangażowanej kadrze Pani Olu ❤️ Dziękuje!!!…

Córka była bardzo zadowolona. Komiks był formą dobrej zabawy i kreatywnego spędzania czasu. Nawiązała wiele przyjaźni z osobami podobnymi pod względem rzeczy dla nich ważnych. Warunki pobytowe Córka ocenia na bardzo dobre

Córka już 2 razy była na wyjeździe w Murzasichle, bardzo zadowolona, pojedzie kolejny raz. Ośrodek taki sobie, ale młodzieży nie są potrzebne hotele 5* tylko zajęcia odpowiadające ich zainteresowaniom, a tego nie brakuje.

Od wielu lat jeżdżę z tym biurem jako kierownik turnusu. Cenię sobie w Vogue Travel sposób organizacji wypoczynku, różnorodny program kolonii i obozów tematycznych, dbałość o dobór kadry wychowawców i instruktorów.

Skrajnie negatywna opinia o ośrodku Gniewko. Złe warunki pobytu: grzyb pod prysznicem, brudne kołdry, brak papieru toaletowego, wilgoć w pokoju. Źle przygotowane jedzenie powodujące zatrucia pokarmowe. Obóz spoko.

Zawsze synowie są bardzo zadowoleni.Dobre warunki ,wykwalifikowana kadra i mnóstwo atrakcji .Minus (duży)brak izolatki na terenie obozu .W przypadku trzydniówki dziecko wraca do domu a koszty nie są zwracane

Firma bardzo nierzetelne. W umowie jest klauzula , że przy rezygnacji przed upływem 40 dni od wyjadu na wypoczenek, potrąca się kwotę ok 100 zł. W moim przypadku kwota ok. 100 zł urosła do kwoty 198 zlotych.

Właśnie córka wróciła z obozu rockowego. Zachwycona, żałowała ,że się już turnus skończył. Fajna atmosfera,zajęcia z panem Michałem bardzo wiele wniosły . Ogólnie myśli o feriach zimowych i ciężkim graniu.

Pannie chcial mi do zabki dac pojsc na drugiej strony ulicy i autobusy chyba nigdy nie sa na czas te obozy 1na10 EDIT : Nie jest tak zle w sumie dzk za odpowiedz jak pojdziemy do sklepu to dam 5 gwiazdek.

Bardzo profesjonalna firma nastawiona na dobrą zabawę uczestników, wysoko wykwalifikowana kadrę i komfort rodziców w zakresie poczucia bezpieczeństwa o swoje dzieciaki i dobrze zorganizowane wakacje.

Obóz Concept Art oferował dużo zajęć tematycznych, w tym naukę technik rysunkowych. Praca wychowawcy na najwyższym poziomie (Pani Monika była przemiła i serdeczna). Bardzo dziękujemy, polecamy!

Córka była bardzo zadowolona z pobytu na obozach (była w tym roku z wami na 2). Zarówno zakwaterowanie, wyżywienie oraz bloki tematyczne bardzo jej odpowiadały. A najbardziej opiekunowie…

Kolonia z ograniczeniami......jedno czy dwa wyjścia do sklepu to nie aktywne spędzanie czasu..nawet dzieci odczuły brak spaceru po łonie natury..zajęcia na miejscu ok.warunki bytowe 3+

Zero zwiedzania, zajęcia tylko na terenie obiektu, brak wody do picia poza posiłkami, nawet nie było automatów z napojami żeby można było kupić na miejscu, brak ręczników i mydła.

Ogólnie zadowolona jestem , pobyt córki był dla niej fajny. Narzekała tylko na kierowniczkę, która była nieprzyjemna. Natomiast opiekunka bardzo pozytywnie. Hotel nie był czysty.

Najlepsze kolonie jak do tej pory. Różne firmy poznałem, ale ludzie w Vogue póki co najlepsi. Mega profesjonalnie, przed, w trakcie i po wyjezdzie. Oby tak dalej! Powodzenia!

Polecam firmę Vogue Travel. Dzieciaki zawsze zadowolone, chwalą kadrę i organizację, zabawy. Korzystamy z ich ofert od 8 lat. …

Córka mega zachwycona, wychowawca p. Artur podobno fantastyczny:) Obóz Manga Anime Murzasichle To była jej pierwsza, ale na pewno nie ostatnia przygoda z tym biurem

Córka wróciła z obozu OTAKU i bez przerwy słychać w domu "było super ,było świetnie,poznałam cudownych ludzi,nie było czasu na nudę,świetni opiekunowie..... itp.

Obóz świetny!!! Lokalizacja dobra. Kadra na medal! Zajęcia też super! Tylko jedzonko mogłyby być smaczniejsze Córka zadowolona bardzo, więc polecamy !!!

To był najlepszy obóz na którym byłam poznałam dużo przyjaciół co się interesują tym co ja, opiekunowie tak samo super mili i z chęcią pojadę za rok :D

Anime i manga świetny obóz! Cudowna kadra! Córka przeszczęśliwa. Myślę, że za rok znów pojedzie. Dziękujemy i pozdrawiamy serdecznie. …

Bardzo fajnie było dużo zajęć i świetna realizacja programu. Pani Zuzia jest świetna za rok tez pojadę natomiast do hotelu w rowach mam zastrzeżenia

Opiekunowie chyba z łapanki! Chamstwo i buractwo na każdym kroku. Sam obóz byłby OK, gdyby nie banda niekompetentnych ludzi zajmujących się dziećmi!

Kwaterują dzieci w zbyt małych pokojach 4 osoby w pokojach 2-osobowych. Dopiero po mojej interwencji dzieci zostały przeniesione do innego pokoju .

Mój Syn był bardzo zadowolony. Smakowały mu posiłki i chwalił atrakcje jakie miał podczas pobytu na obozie. Polecam biuro - fajni ludzie i zabawa.

Córka zachwycona zarówno organizacją, zajęciami, kadrą oraz wyżywieniem Córka wróciła z obozu Otaku w Murzasichle, za rok znów chce jechać.…

Córka bardzo zadowolona z wakacyjnego wyjazdu Vogue Travel. W następnym roku też chce jechać, ale tym razem w góry. Polecam z czystym sumieniem.

Bardzo dobra organizacja- transport, kontakt z kierownikiem obozu itp. Pyszne jedzonko, fajne zajecia, świetna kadra Wracamy za rok ☀️…

Świetni ludzie doświadczona kadra. Córka była kolejny raz na obozie i jest zachwycona planujemy już kolejny wyjazd z Vogue Trąbek. Polecam

Świetne animacje fajna atmosfera ciekawa tematyka-syn bardzo zadowolony-jedynie za tę cenę oczekiwaliśmy lepszych warunków w ośrodku

Obóz Otaku. Dziecko szczęśliwe, uśmiechnięte i wraca tam za rok. Kontakt na lini rodzic-organizator, wzorowy. Do zobaczenia w 2024.

Corka wlasnie wrocila z obozu tanecznego. Jest mega zadowolona i szczesliwa. Polecam z calego serca obozy i kolonie VOGUE TRAVEL.

Córka bardzo zadowolona była już na tym obozie 2 razy i chętnie tam wraca mowa tu o obozie anima i manga murzasichle "u ziomka"

Córka byla dwa razy z firma na koloniach. Dwa udane razy, kadra zaangażowana, czas wypełniony, dzieci zajęte i zadowolone

Umrę z głodu jak nie pójdziemy do sklepu panuje tu wielki rygor Mój kolega robiąc karne pompki prawie umar z wycieńczenia

Dziecko jest bardzo zadowolone z obozu. Jeśli będzie taka możliwość, to chce jeszcze raz pojechać w przyszłym roku.